Michał Molenda, Mateusz Żebrowski i Omran Haydary odchodzą z Arki. Z dwoma pierwszymi klub zdecydował się nie przedłużyć kontraktów, natomiast Afgańczyk po wypożyczeniu wraca do Lechii Gdańsk.
22-letni Molenda, który trafił do struktur juniorskich Arki w wieku 12 lat, zdołał rozegrać w pierwszym zespole tylko jedno spotkanie - 1 września poprzedniego roku zaliczył 120 minut w zremisowanym bezbramkowo i przegranym w rzutach karnych meczu 1/32 finału Pucharu Polski z Górnikiem Łęczna. W rundzie jesiennej pod nieobecność Daniela Kajzera ,,Moli" pełnił rolę rezerwowego dla Kacpra Krzepisza, na wiosnę był trzecim bramkarzem.
Niespełna 28-letni Żebrowski spędził w Gdyni ostatnie trzy lata. W pierwszym swoim sezonie nad morzem był kluczową postacią zespołu i ważnym ogniwem żółto-niebieskiej ofensywy, ale w kolejnych latach wyraźnie obniżył loty. Łącznie w barwach Arki ,,Żebro" zagrał 82 razy, strzelił 13 goli (m.in. w finale Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa) i zanotował 9 asyst.
Natomiast 25-letni Haydary przebywał w Arce przez ostatni rok. Do Gdyni był wypożyczony z Lechii Gdańsk. Afgańczyk zaliczył kapitalną rundę jesienną, ale już na wiosnę wyglądał katastrofalnie. Ostatecznie jego przygoda z żółto-niebieskimi barwami zakończyła się na 30 meczach, 9 golach i 4 asystach.
Całej trójce zawodników dziękujemy za grę w Arce i życzymy powodzenia w dalszej przygodzie z piłką.
#ArkaRazemBezKołaków