Trener Paweł Sikora: Tychy to solidny pierwszoligowy zespół z rocznym doświadczeniem w tej klasie rozgrywkowej. Wzmocnili Damian Krajanowski czy rosły napastnik Paweł Smółka, który pokazał w pierwszej kolejce, że umie strzelać bramki. Musimy podejść do tego meczu jeszcze bardziej skoncentrowani i wybiegać ten mecz. Gramy o 20, więc nie będzie wymówek dotyczących pogody. Remis ze Stomilem będzie miał wartość tylko, jeżeli poprawimy go zwycięstwem u siebie. W każdym meczu u siebie będzie faworytem, obojętnie z kim nie będziemy grali w tej lidze. Podobnie będzie w sobotę, przy maksymalnej koncentracji jesteśmy w stanie włączyć się do walki o awans i wywalczyć zwycięstwo w każdym meczu.
Nie będziemy robić rewolucji w składzie, ale staramy się poprawić błędy i znaleźć plusy, jak choćby gra obrony w Ostródzie. Napastnicy często strzelają seriami i liczę, że wejdą w ten rytm w sobotę. Michał Szromnik dostał od nas zaufanie, poczuł się pewnie i to są aspekty, które pomogły mu w uzyskaniu dobrej formy. Nie chcemy chwalić go za bardzo po pierwszym meczu, ale należy się cieszyć z jego postawy, mając zwłaszcza w pamięci, że wielu spisywało go na straty.
Marcus da Silva: Dla mnie nie ma żadnego problemu z grą na żadnej pozycji, liczy się tylko to, gdzie będę najbardziej przydatny dla zespołu. Nie martwi mnie to, że nie strzeliłem gola w pierwszym meczu. Rok temu zaczynałem jako rezerwowy, a dopiero później zacząłem grać w ataku. Przed nami są nastepne mecze i w nich spróbuję pomóc Arce w wygranych. Glauber jest dopiero miesiąc w Polsce, ale czuje się bardzo dobrze, byliśmy między innymi w centrum, na plaży czy w Klifie.
W Ostródzie poprosiłem o zmianę już podczas przerwy w drugiej połowie. Trener mnie spytał jak się czuję i dogadaliśmy się, że zagram jeszcze 10 minut.
Myślę, że Aleksander, Szubert i Jamróz potrzebują kilku meczów aby uzyskać odpowiednią formę i rytm meczowy. Każdy z nich na pewno pomoże zespołowi.
Glauber: Polski język jest na pewno trudny, ale postaram się go jak najszybciej nauczyć. Kupiłem już nawet słownik i uczę się pojedynczych słówek. Szanuję wszystkich kolegów z zespołu, ale liczę, że dostanę szansę i będę grał jak najwięcej. W Brazylii jest więcej gry piłką, a w Polsce więcej gry na jeden czy dwa kontakty.