Adrian Paluchowski to wychowanek Agrykoli Warszawa, który kilka lat temu uchodził za ogromny talent. W wieku 18 lat trafił do Legii Warszawa, gdzie jednak nie zdołał się przebić. Po raz pierwszy dał znać o sobie w sezonie 2007/2008, strzelając w rundzie jesiennej 8 goli w drużynie Młodej Ekstraklasy stołecznego klubu. Następnie trafił po raz pierwszy do Znicza na rundę wiosenną. Kontynuował dobrą passę, zdobywając aż 10 bramek w 19 meczach I ligi. To była najlepsza runda "Palucha" w karierze. Wrócił do Legii, jednak 5 bramek to było za mało by w niej pozostać. Nieudany pobyt w Piaście Gliwice i Łęcznej oznaczał dla Adriana powrót do sprawdzonego Znicza. W sezonie 2012/2013 pokazał, że czuje się tam zawsze dobrze. 15 goli w 29 meczach stanowiło dobry prognostyk, ale dopiero miniony sezon dał Adrianowi powrót do "świata żywych". 22 bramki w 33 meczach II ligi wschodniej dały Zniczowi bardzo wysokie 6. miejsce, a "Paluchowi" tytuł króla strzelców, razem z Maciejem Tatajem.
19 sierpnia kończy już 27. lat i to ostatni dzwonek by zaistnieć na wysokim szczeblu rozgrywkowym. Obok Arki zainteresowana Paluchowskim jest między innymi Miedź Legnica.