Damian Węglarz – 7,85. Wybronił Arce mecz, w 89. minucie fenomenalnie wyciągając strzał głową Koprowskiego. Ze środkowym obrońcą pruszkowian wygrał pojedynek też na początku rywalizacji. Na dystansie pełnych 90 minut był bardzo mocnym punktem zespołu, spisywał się znakomicie na przedpolu. Zanotował ósme czyste konto w sezonie i o ile w niektórych poprzednich pojedynkach ,,zero z tyłu” było zasługą niestwarzającego większego zagrożenia rywala, o tyle w sobotę 28-letni golkiper na najważniejszą dla bramkarza statystykę ciężko zapracował.
Marc Navarro – 6,91. Wyłączył z gry jednego z najważniejszych ofensywnych graczy Znicza Nowaka, był bardzo solidny w defensywie, a do tego często pokazywał się też na połowie przeciwnika. W drugiej połowie najpierw świetnie dośrodkował na głowę Azackiego, a chwilę później oddał mocny strzał z rzutu wolnego pod poprzeczkę bramki Misztala, z trudem sparowany przez bramkarza miejscowych. Bardzo udany występ Hiszpana.
Przemysław Stolc – 6,32. Na początku rywalizacji przytomnie zablokował groźne uderzenie Tabary. Przez całe spotkanie wygrywał pojedynki, odpowiednio czuł przestrzeń, praktycznie całkowicie zneutralizował zagrożenie płynące ze strony Stanclika. Pod nieobecność Marcjanika i Hermoso wychowanek UKS-u Cisowa daje radę w wyjściowym składzie żółto-niebieskich.
Ołeksandr Azacki – 6,07. Nie można mieć pretensji do postawy Ukraińca w zakresie obrony, gry na wyprzedzenie rywala czy przerywania ataków gospodarzy. Gorzej wyglądał w wyprowadzaniu piłki, gdzie często zdarzały mu się pomyłki. Ostatecznie drużyna skończyła jednak z czystym kontem, co jest zasługą także 31-letniego stopera.
Dawid Gojny – 5,91. Zapisał sobie umowną asystę, bo to po jego krótkim podaniu Oliveira przeprowadził efektowny indywidualny rajd zwieńczony trafieniem. Tyle, że na dystansie pełnego spotkania nie wyglądał na człowieka prezentującego formę z rundy jesiennej. Brakowało mu czucia murawy, popełniał błędy w obliczaniu dystansu, zdarzały się niedociągnięcia w celności zagrań. Oby od następnego meczu do ,,Goja” wróciła optymalna dyspozycja.
Tornike Gaprindaszwili – 6,59. Bardzo dobry mecz Gruzina, który był w sobotę absolutnie wszędzie. Zasuwał prawym skrzydłem, aż miło. Oddał dwa celne strzały sprzed szesnastki, do tego powinien zapisać sobie asystę, ale Rzuchowski po jego podaniu fatalnie spudłował. 27-letni boczny pomocnik zaprezentował w Pruszkowie wszystko, czego od niego wymagamy – szybkość, dynamikę, odwagę, energię, wchodzenie w pojedynki 1 na 1.
Filip Kocaba – 6,73. Cichy ojciec zwycięstwa przy ul. Bohaterów Warszawy. 20-latek był wszędobylski w odbiorze, skuteczny i bezpardonowy w destrukcji, a do tego z powodzeniem włączał się w kreowanie, podejmował trafne decyzje i znakomicie rozkładał ciężar gry. Gdyński środek pola z młodzieżowcem w takiej formie w tej lidze jest nie do przejścia.
Michał Rzuchowski – 4,25. Ile jeszcze czasu upłynie, zanim kolejny trener przestanie upychać ,,Rzucha” bez formy w pierwszej jedenastce? W sobotę środkowy pomocnik znów stanowił uszczerbek dla gry zespołu, spóźniał się, głupio faulował, spowalniał grę, a na domiar złego beznadziejnie zachował się w stuprocentowej sytuacji do strzelenia gola. W tym momencie 31-latek nie jest dobrym kandydatem do gry w wyjściowym składzie.
Hide Vitalucci – 6,55. Japończyk dał zespołowi na Mazowszu bardzo wiele w dwóch aspektach. Po pierwsze, tak efektowne hulanie gdyńskich skrzydeł w Pruszkowie było w dużej mierze zasługą inteligentnej gry rozgrywającego. Po drugie, 22-latek robił duży użytek z ciężkiej pracy Kocaby, pomógł w opanowaniu środka pola i potrafił przytrzymać futbolówkę przy nodze. Tym razem ofensywny pomocnik nie zapisał na swoim koncie liczb, ale widać u niego zwiastuny wysokiej dyspozycji.
Joao Oliveira – 7,76. Po Szwajcarii kursuje TGV Lyria, a na lewym skrzydle Arki śmiga szwajcarskie TGV Oliveira. Skala szybkości bocznego pomocnika wprawia w zawroty głowy. Przy Bohaterów Warszawy nie był w stanie go doścignąć żaden z obrońców Znicza. Skrzydłowy po spektakularnej indywidualnej akcji strzelił zwycięskiego gola (była to dla niego piąta bramka w sezonie) i raz po raz rozrywał pruszkowskie zasieki obronne swoją energią.
Szymon Sobczak – 4,01. Dramatycznie słaby występ podstawowej ,,dziewiątki” Arki. 32-latek nie potrafił znaleźć sobie miejsca w polu karnym, przegrywał pojedynki fizyczne, odbijał się od obrońców, poruszał się w zwolnionym tempie. Rozumiemy, że w adaptowanym w Gdyni przez Dawida Szwargę stylu gry drużyny znanym z Rakowa napastnik pracuje przede wszystkim dla zespołu i gra tyłem do bramki, ale oczekujemy w tym zakresie mimo wszystko skuteczności.
Zvonimir Petrović – 5,59. Nie dał porywającej zmiany, ale zauważalnie poprawił funkcjonowanie gdyńskiego środka pola względem poczynań Rzuchowskiego z pierwszej połowy. Po wejściu Bośniaka na murawę Arka zyskała wyraźną przewagę w centrum murawy i zaczęła samodzielnie nadawać tempo spotkaniu. Solidny występ 24-letniego środkowego pomocnika.
Jordan Majchrzak – 5,50. Był aktywny w rozegraniu, często zmieniał pozycję na boisku, występował w roli wolnego elektrona, który był trudny do uchwycenia dla pruszkowskich obrońców. Widać po nim zupełnie inny profil zawodnika niż w przypadku Sobczaka, 20-latek jest bardziej ruchliwy i mobilny, ale czas pokaże, jak duże będzie to miało przełożenie na wkład w funkcjonowanie drużyny.
Alassane Sidibe i Adam Ratajczyk – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen z sezonu
6,68 – Damian Węglarz
6,41 – Filip Kocaba
6,24 – Kamil Górecki, Dawid Gojny
6,21 – Kike Hermoso
6,17 – Hide Vitalucci
6,11 – Karol Czubak
6,10 – Marc Navarro
6,08 – Joao Oliveira
6,01 – Michał Marcjanik
5,91 – Tornike Gaprindaszwili
5,78 – Alassane Sidibe
5,68 – Szymon Sobczak
5,50 – Jordan Majchrzak*
5,46 – Ołeksandr Azacki
5,37 – Wojciech Zieliński
5,36 – Kacper Skóra
5,17 – Paweł Lenarcik
5,13 – Zvonimir Petrović
4,96 – Michał Borecki
4,83 – Jakub Staniszewski
4,81 – Przemysław Stolc
4,74 – Adam Ratajczyk
4,63 – Michał Rzuchowski
4,51 – Kasjan Lipkowski
4,31 – Martin Dobrotka
4,08 – Kamil Jakubczyk
3,66 – Hubert Adamczyk*
*Majchrzak i Adamczyk byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
4 – Karol Czubak
3 – Hide Vitalucci, Michał Marcjanik, Damian Węglarz
2 – Joao Oliveira, Tornike Gaprindaszwili, Dawid Gojny
1 – Jakub Staniszewski, Kacper Skóra, Szymon Sobczak, Paweł Lenarcik