Kacper Krzepisz – 7,19. Podczas pierwszych 30 minut meczu zaliczył kilka pewnych interwencji, które okazały się kluczowe dla przebiegu spotkania. 21-latek jak zwykle stanął na wysokości zadania.

Arkadiusz Kasperkiewicz – 6,21. Aktywny na całej długości boiska, waleczny, zadziorny. Wywalczył rzut karny, którego konsekwencją było objęcie prowadzenia przez żółto-niebieskich.

Michał Marcjanik – 5,96. Nie uniknął błędów, na szczęście nie były one brzemienne w skutkach. Zero z tyłu w przypadku środkowego obrońcy zawsze należy zapisać na plus, ale kapitan Arki przed dalszą fazą rundy jesiennej musi poprawić nierówną dyspozycję.

Martin Dobrotka – 7,24. Najstabilniejsze ogniwo linii obrony gdynian w sobotnie rano wczesne popołudnie. Spokojny w odbiorze, zaliczył najwięcej przechwytów spośród całego zespołu, wreszcie strzelił premierowego gola w barwach Arki.

Luis Valcarce – 5,54. Wybiegany, dobrze przygotowany motorycznie, ale też grający na pamięć, ślepymi schematami. Hiszpan musi na murawie częściej myśleć.

Olaf Kobacki – 6,84. Charakterny, szarpiący prawym skrzydłem, szukający kluczowego dośrodkowania w sposób przytomny. Zabrakło stempla w postaci gola czy asysty, ale to był kolejny pozytywny występ 20-latka.

Adam Deja – 6,26. Bez zarzutu w defensywie, bez fajerwerków z przodu. Wywiązywał się ze swoich obowiązków na solidnym poziomie. To nie jest jeszcze najwyższa forma 28-latka, ale też zanotował on lepszy mecz niż w poprzednich kolejkach.

Michał Bednarski – 5,04. Był niepewny swoich poczynań, łatwo osaczany przez gości. Za mało luzu i swobody z piłką, za dużo gry na alibi.

Hubert Adamczyk – 8,73. Dwa gole, z czego drugi klasy światowej, doskonałe dyrygowanie grą drużyny, świetny timing, czucie tempa, boiskowa elegancja – niekwestionowany man of the match. Głosami kibiców na oficjalnym profilu I ligi został wybrany piłkarzem 6. kolejki. Takiego playmakera chce się oglądać.

Fabian Hiszpański – 5,92. W pierwszej połowie widać było u niego dużą determinację, by pokazać się z jak najlepszej strony, ale brakowało kropki nad ,,i” dla dużej aktywności. Ta została postawiona na początku drugiej części meczu, gdy ,,Hiszpan” zanotował asystę przy trafieniu Dobrotki.

Karol Czubak – 6,64. Próbował strzelać właściwie z każdej pozycji i za każdym razem udawało mu się stworzyć realne zagrożenie dla Kuchty. Świetna gra bez piłki, raz za razem urywał się obrońcom i pokazywał kolegom. Zapisał na swoim koncie asystę przy drugim golu Adamczyka. Napastnika rozlicza się z bramek, ale 21-latek w sobotę niemal zjadł defensorów rywala i dołożył dużą cegiełkę do sukcesu zespołu.

Marcus da Silva – 5,67. Wszedł na murawę przy wyniku 3:0, pograł na luzaczku, zaprezentował swoją technikę użytkową – występ na plusik.

Mateusz Stępień, Mateusz ŻebrowskiNestor Gordillo – grali za krótko, by zostać ocenieni.


Średnia ocen

6,79 – Kacper Krzepisz

6,63 – Olaf Kobacki

6,43 – Karol Czubak

6,31 – Hubert Adamczyk

5,51 – Christian Aleman

5,27 – Michał Bednarski

5,23 – Martin Dobrotka

5,13 – Daniel Kajzer

5,08 – Michał Marcjanik

5,05 – Marcus da Silva

5,04 – Adam Deja

4,99 – Fabian Hiszpański

4,94 – Mateusz Stępień

4,77 – Arkadiusz Kasperkiewicz

4,20 – Luis Valcarce

3,73 – Mateusz Żebrowski

3,50 – Kacper Skóra

3,30 – Nestor Gordillo

3,24 – Adam Danch

2,93 – Artur Siemaszko

2,92 – Jakub Wilczyński*

*Wilczyński był oceniany tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

2 – Olaf Kobacki, Hubert Adamczyk

1 – Mateusz Stępień, Kacper Krzepisz